Lewica pomoże PiS? Ciekawe doniesienia ws. KPO

Dodano:
Europoseł Robert Biedroń (P), przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty (C) oraz poseł KP Lewicy Adrian Zandberg (L). Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Przed PiS spore wyzwanie. Chodzi o zebranie większości głosów potrzebnej do przyjęcia Krajowego Planu Odbudowy. Wygląda na to, że partii Kaczyńskiego pomóc może Lewica.

Platforma Obywatelska nie wyklucza sprzeciwu wobec Krajowego Planu Odbudowy, jeśli rząd nie przyzna samorządom większego wpływu na to, jak wydawane mają być unijne pieniądze Poparcie Krajowego Planu Odbudowy deklaruje bowiem Lewica – a to daje Prawu i Sprawiedliwości sejmową większość i pozwala zlekceważyć postulaty Platformy i PSL-u. – dowiedział się nieoficjalnie dziennikarz RMF FM Patryk Michalski.

Solidarna Polska krytyczna

Do końca kwietnia Polska musi przedstawić Komisji Europejskiej projekt KPO. Jednocześnie polski parlament, podobnie jak parlamenty innych państw UE, musi podjąć uchwałę pozwalającą na uruchomienie środków. KPO zakłada 57 mld euro dla Polski m. in. na cyfryzację, zielone technologie czy poprawę jakości funkcjonowania służby zdrowia.

Obecnie trwają konsultacje KPO.

"Prawo i Sprawiedliwość napotkało przeszkodę: politycy koalicyjnej Solidarnej Polski z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą na czele sprzeciwiają się bowiem mechanizmowi "pieniądze za praworządność", który uzależnia wypłaty unijnych pieniędzy od przestrzegania zasad państwa prawa. Weto koalicjanta oznacza, że Prawo i Sprawiedliwość mogłoby nie uzyskać w Sejmie koniecznej większości. Sprzeciwu wobec Krajowego Planu Odbudowy nie wyklucza również Platforma Obywatelska: jeśli rząd nie da samorządom większego wpływu na to, jak wydawane mają być unijne pieniądze" – opisuje RMF FM.

Podobną deklarację złożył szef PSLWładysław Kosiniak-Kamysz. – Nie poprzemy w ciemno Krajowego Planu Odbudowy. Rząd PiS zbyt wiele razy oszukał i zawiódł Polaków. Wzywam premiera do rozmów i konsultacji, podczas których uzgodnimy warunki wydatkowania niezbędnych dla Polek i Polaków unijnych środków – mówił lider ludowców.

Nadzieja w Lewicy

Dalej rozgłośnia wskazuje, że Borys Budka i Władysław Kosiniak-Kamysz liczyli, że dołączy do nich Lewica, dzięki czemu rząd musiałby uwzględnić postulaty opozycji.

Lewica jednak od początku powtarza, że zagłosuje "za", dzięki czemu PiS nie musi martwić się o większość – a opozycja ma kolejny kłopot. Jeden z kluczowych polityków Platformy mówi: – Lewica idzie pod rękę z PiS-em i wyciąga do rządu rękę w czasach największego kryzysu Zjednoczonej Prawicy od lat.

żadnych konsultacji z PiS-em nie prowadzi, a jej politycy mają przedstawić własne propozycje zmian do Krajowego Planu Odbudowy. – Będziemy chcieli doprowadzić do tego, żeby duża część tych środków była kontrolowana i wydatkowana przez samorządy – mówił sekretarz klubu Lewicy poseł Dariusz Wieczorek.

Z kolei szef SLD Włodzimierz Czarzasty mówił wcześniej, że głosowanie za Krajowym Planem Odbudowy to również głosowanie za ratyfikacją Europejskiego Planu Odbudowy.

Źródło: RMF 24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...